sobota, 7 grudnia 2013

Moja rajdówka :)


   Myśl o tym, by kupić samochód do jazdy w KJS krążyła w mojej głowie już od dłuższego czasu. Pierwsze podejście do tematu miało miejsce w 2009 roku, kiedy kupiłem poloneza Caro 1.6 GLI. Niestety, auto było w agonalnym stanie (kosztowało zresztą zaledwie 800zł) i po zaledwie 4 miesiącach musiałem oddać go na złom.

   Od tego czasu szukałem pomysłu na auto do takich zawodów. Wymagania były proste - możliwie lekkie, zwinne auto, koniecznie z tylnym napędem. I najlepiej klasyk albo youngtimer, bo kocham stare auta. No i w końcu, 01.08.2013 roku udało mi się nabyć moje maleństwo - Skodę 120L od pierwszego właściciela.

poniedziałek, 25 listopada 2013

Alfa Romeo 75 - ostatnia prawdziwa Alfa?

   Jak najlepiej uczcić 75 urodziny marki? Wypuszczając nowy model samochodu i nadając mu właśnie taką nazwę. Dokładnie tak postąpiło Alfa Romeo, prezentując w 1985r. następcę modeli Giulietta i Alfetta czyli Alfa Romeo 75.
alfa-romeo-75-18-turbo-511-comments-views-33195-rating-13_78c6f

   W gamie marki „75” miało plasować się pomiędzy kompaktowym „33” i należącym do segmentu E „90” Z mniejszym modelem nową alfę łączyły kształty nadwozia i niektóre części, z większą natomiast silniki i klasyczne rozwiązanie napędu – silnik z przodu i napęd na tylne koła. Tutaj pojawia się jednak pierwsza ciekawostka – był to układ typu transaxle, czyli skrzynia biegów znajdowała się nie przy silniku, a z tyłu, przy moście napędowym. Skrzyni dotyczy kolejna ciekawostka – tarcz hamulcowych nie montowano tradycyjnie przy piastach kół, lecz bezpośrednio przy skrzyni biegów, co miało bezpośredni wpływ na prowadzenie, ponieważ zmniejszało masę nieresorowaną (powodowało jednak np. gorsze chłodzenie hamulców).

266415800_fc7ec32d8f_o

 Ciekawostki ciekawostkami, ale czym była 75? Był to sedan, zaliczany do klasy D, jednak nie ukrywający sportowych aspiracji (75 startowały m.in. w serii DTM i ITC). Kanciaste kształty nie pozwalały przejść obok niego obojętnie – jednych ten design urzekał, innych całkowicie odrzucał i to nie zmieniło się do dziś. Wnętrze było dość proste, jednak niespecjalnie obszerne, (czegóż można wymagać, przy wymiarach 433x163x135cm) za to bagażnik do dziś może wzbudzać podziw pojemnością 500l (kolejna ciekawostka – w wersjach na rynek amerykański bagażnik miał już tylko 300l, co wynikało z konieczności innego umiejscowienia zbiornika paliwa). W zamieszeniu przednim zastosowano układ wielowahaczowy, natomiast z tyłu pojawiła się oś De Dion z drążkami Watta, co dodatkowo poprawiało prowadzenie.

par75_4

 Pod maskę trafiało bardzo wiele różnych silników. Benzynowe, od słabego 1.6 (95-110KM, 11,3-10,7s do 100km/h), przez 1.8 (120-122KM, 10,4s do 100km/h), 2.0 (128-148KM, 8,9-8,2s do 100km/h) po turbodoładowane 1.8 (155-165KM, 7,6s do 100km/h) i topowe V6 – 2.5 (156KM, 8,2s do 100km/h) i 3.0 (188-192KM, 7,5s do 100km/h). Do tego diesle: 2.0 (95KM, 12,4s do 100km/h) i 2.4 (112KM, 11,7s do 100km/h). Dziś bardzo niewielu producentów ma odwagę produkować tak wiele wersji silnikowych. W przypadku Alfy Romeo 75 do charakteru pojazdu pasują najmocniejsze odmiany V6, a do zastosowań sportowych jeszcze lepiej sprawdzają się lżejsze 1.8 turbo i mocniejsza odmiana silnika 2.0.

alfa-romeo-75-01

   „75” od początku była chwalona za świetne prowadzenie. W pewnym sensie stało się ono znakiem rozpoznawczym tego modelu. Warto też dodać, że była to ostatnia seryjnie produkowana Alfa z napędem na tylne koła. Niestety, drugim znakiem rozpoznawczym tego modelu stały się trapiące go usterki, szczególnie te dotyczące elektryki i elektroniki. Pod względem mechanicznym było lepiej, jednak skomplikowane zawieszenie okazywało i delikatne i dość kosztowne w naprawach.

7915532576_88e92da40e_o

 Co ciekawe, najrzadszą odmianą Alfy 75 nie była wcale America 3.0 V6, czy Quadrifoglio Verde a zwykły turbodiesel 2.4l (zaledwie 6100 egzemplarzy). Druga w kolejności była wersja 1.8 turbo (6500 egzemplarzy) a dopiero po niej 3.0 V6 (6700 egzemplarzy). Najpopularniejsze natomiast były wersje z podstawowym 1.6 (99tys egzemplarzy),  1.8 i 1.8 i.e. (łącznie 88tys egzemplarzy) i 2.0 twin spark (57 tys egzemplarzy). Łącznie, w ciągu 7 lat produkcji powstało zaledwie 375tys egzemplarzy Alfy Romeo 75, a ponieważ ostatnia 75 zjechała z taśmy w 1992r., do dziś przetrwało niewiele tych pojazdów. Między innymi dlatego, kupienie Alfy 75 jest bardzo trudne, a jeśli już uda nam się znaleźć jakiś egzemplarz, to albo jest on w kiepskim stanie, albo, jeśli jest zadbany, to jego cena może sięgać grubo ponad 10tys zł.
 

Podziękowania za udostępnienie zdjęć dla:

http://www.motorstown.com

www.flipacars.com

http://zzz-auto-car-us.blogspot.fr

http://www.flickr.com/photos/aidanwojtas/266415800/

http://www.flickr.com/photos/51811543@N08/5450358554/

http://www.flickr.com/photos/keijoknutas/7915532576/

sobota, 26 października 2013

Powrót do życia ;)

Dawno nic nowego się nie pojawiło, ale to nie znaczy, że nic się nie działo ;)
Nawiązałem współpracę z portalem classicar.pl, która zaowocowała publikacją 3 moich artykułów.
Mam nadzieję, że i wam się spodobają. Oto one:


Pozdrawiam wszystkich i obiecuję wkrótce większą aktywność ;)

sobota, 23 marca 2013

Klonowanie jest... dobre!


Francuski numer


  Francuzi zaskoczyli mnie już drugi raz w ciągu ostatnich paru miesięcy. Pierwszym zaskoczeniem była prezentacja Peugeota 301, który urzekł mnie od pierwszego wejrzenia. Drugim była informacja, że auto to będzie mieć bliźniaka - Citroena C-Elysee

piątek, 25 stycznia 2013

Kolejny etap za nami.

Z radością chciałem poinformować, że wczoraj, 24.01.2013 blog staxomoto.blogspot.pl przekroczył 20.000 wyświetleń :)
(daty pod wykresem są błędne)

Niedługo będę świętować drugą rocznicę jego utworzenia.
Dla porównania i przypomnienia - po roku działalności, w lutym 2012 licznik odwiedzin wskazywał 7000.
Dziękuję wszystkim za chęć czytania mojego bloga i mam nadzieję, że nadal będzie się wam podobał.
Pozdrawiam
STax