sobota, 8 października 2016

Krzysztof Hołowczyc w Kamieniu Ślaskim

W piątek 7 października na nowo powstały tor w Kamieniu Śląskim zawitała gwiazda rajdów - Krzysztof Hołowczyc. Kierowca przetestował tor oraz samochód, małego potwora zbudowanego na bazie VW Polo przez firmę braci Dytków z Nysy.




Wizyta, pierwotnie zapowiadana na godzinę 16:00 znacznie się opóźniła, wskutek czego "Hołek" miał tylko chwil na to by pojeździć po torze przy świetle. Muszę przyznać, że mój podziw wzbudziło to, że z marszu przesiadł się ze swojego Nissana GTR do zbudowanej w nyskiej firmie rajdówki i pojechał nią, może nie na 100 procent możliwości, ale bardzo widowiskowo i szybko. Później bardzo chwalił samochód, zwłaszcza jego wysoki moment obrotowy dostępny od samego dołu, zwrócił jednak uwagę na krótką skrzynię biegów, która na długich prostych toru mogła by się okazać zbyt krótka.







Sam tor spotkał się z uznaniem Hołowczyca, choć trudno się oprzeć wrażeniu, że wynikało to głównie z kurtuazji, bo rajdowiec nie zrobił nawet jednego pełnego okrążenia.



https://www.youtube.com/watch?v=gIBWU1Imarc&feature=youtu.be



Co do samego toru w Kamieniu Śląskim, to pierwsza oficjalna impreza ma się tam odbyć 16 października. Koszt wjazdu to 500 złotych, jednak wszystkie 60 miejsc jest już zajęte. Warto tutaj wspomnieć, że Automaster Klub, który współpracował z władzami lotniska w Kamieniu, gdzie powstał tor, planował pod koniec września również zorganizować imprezę na torze, tyle że dla 100 aut i w cenie 200zł. Ostatecznie jednak w dziwnych okolicznościach doszło do odwołania imprezy. Po szczegóły odsyłam tu:
Automaster Klub o problemach z torem







Mimo wszystko trzeba się jednak cieszyć, że takie obiekty powstają w Polsce. Oprócz toru w Kamieniu Śląskim powstał bowiem także tor w Łodzi, a niedługo dostępny będzie także obiekt w Krakowie. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że któryś z organizatorów zechce zorganizować imprezę dla nieco mniej zamożnych fanów motoryzacji.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz